Bez tytułu

heh ;) - prawdziwa dyskusja sie wywiozala, ale nie zapominajmy jednak, ze kazdy jest inny, ma inny charakter, usposobienie, np. ja (moze jakas dziwana jestem :] ale to prawda) zeby poczuc ze zyje, jak tutaj to nazwalismy - szczescie musze sie po prostu z innymi dzielic. To jest silniejsze ode mnie. :P Taka juz jestem bezposrednia i kocham ludzi, zyc i z nimi przebywac :D

zgadzan się ... no więc ludzie dzielcie się ;] ja sie staram dzielić ... jak je oczywiscie mam .... :*

Zgadzam się z kolegą Buszmenem. Dziel sie wszystkim, naleśniki i kobiete zostaw tylko dla siebie :)

Zdecydowanie się z tym zgadzam. Chciałabym mieć szczęście, aby móc nim dzielić się z innymi.. Buźka :*

To prawda...Przynajmniej w moim wypadku...Szkoda tylko,że niektórzy nie chcą się dzielić moi szczęściem...ale trudno...Ich wola Pozdro :*

całkowicie się zgadzam:)...tylko jest pewna przeszkoda...niektore osoby mają problem z przekazaniem tego sczescia innemu człowiekowi..chyba wychodzą z zalożenia że gdy go sobie już troche nagromqadzą[szczęścia]nie dzieląc sie nim z nikim to starczy im go na dłuzej..lecz tak wcale nie jest..powiem więcej!-jest wrecz odwrotnie:[..szczęście jest przede wszystkim po to by sie nim dzielić z drugim człowiekiem...:D

zgadzam się ze słowami tego pana :) w sumie człowiek to takie stworzenie dość dziwne.potrafi zarazić jak i smutkiem, płaczem tak i swoją radością.dość głupio się cieszyć, jak ktoś obok znajomy i bliski czuje się źle.trzeba się z nim podzielić szczęściem :)

A wiec je dawajmy! Kto chce troche mojego bo mam go ogrom???!!! Buzka!

a ja się nie zgodzę z tymi słowami :]... szczęście to uczucie indywidualne że tak powiem... każdego co innego uszczęśliwia... i trudno np... byłoby mi dać szczęście Tobie z tego powodu że jedzenie naleśników mnie uszczęśliwia :]... A Ty kochanie wcale nie musisz je lubić... albo wcale nie muszą Cię uszczęśliwiać :)... ;))))))))... wiem wiem... to chodziło o co innego ;)... ale cóż :D... no ja słoneczko... jestem szczęśliwy... jestem bardzo szczęśliwy że Ciebie mam... i nie zamierzam się tym dzielić... ani trochę :]]]]]... tęsknię bardzo... -=Buszmen=-

tak, dosknale sie z Tobą zgadzam, ze szczescie jest po to by dawac je innym, powiem to moze inaczej, jezeli czynimy dobrze innym - blizniemu - to wtedu wlasnie czujemy sie lepsi, szcessliwsi, mamy ta satysfakcję ze mozemy komus pomoc.\"To czlowiek czlowiekowi najbardziej jest potrzebny do szczescia\" jak powiedzial Paul Holbach i calkowice sie z nim zgadzam, zycie bez innych istot bliskich naszemu sercu, nie jest juz takie same, zycie na tym swiecie bez przyjazni, milosci nie jest tym samym.