Bez tytułu
15 lipca 2005, 21:22
Najbardziej niepojęta istota na świecie... płacząca od jakiegoś czasu i nie zdająca sobie nawet sprawy z jakiego powodu. Poczucie osamotnienia? Tęsknota? Obawa? A może to reakcja na przeczytaną właśnie książkę "Głębia oceanu"? Nie wiem... Chciałabym tylko, żeby te łzy przestały płynąć... Chciałabym być już w Pobierowie. Jeszcze dwa dni...
Dodaj komentarz