Bez tytułu


Autor: linka-1
03 marca 2005, 19:57

 

We wtorek (01.03.) było po prostu bajecznie... Jak wspaniale jest leżeć obok ukochanego człowieka i niczym się nie martwić. Chciałabym tak zawsze... Odczuwać radość, euforię, przyjemność i czuć się tak bezpiecznie i beztrosko. To nic, że uciekł mi autobus...

Na szczęście miałam jeszcze jeden - ostatni :P. Najważniejsze, że na zdjęciach to i owo zostało upamiętnione i uwiecznione :). Fotki przeznaczone wyłącznie dla naszych oczu... Mmm :).

**

Martwię się, bo ten upragniony i wyczekiwany wyjazd do Wilna może nie dojść do skutku...

Niektóre osoby się wycofały i jeśli nie znajdzie się jeszcze czwórka chętnych, nigdzie nie pojedziemy. Jak trudno się z tą myślą pogodzić. Tak wiele sobie po tej wycieczce obiecywaliśmy...

**

Jeśli ktoś miałby ochotę przeczytać niezbyt długie opowiadanie po niemiecku, to polecam nowelę „Die Verwandlung” Franza Kafki. Ma ona co prawdę pesymistyczny wydźwięk, ale bardzo mi się spodobała. Wzruszyła mnie i nawet przy jej omawianiu miałam łzy w oczach.

A to oznacza, że książka jest coś warta.

 

shelby-lane
03 marca 2005
Wycieczka nie zajac nie ucieknie – nie teraz to pozniej, ale na pewno, nie masz się co bac
o fotki nawet nie pytam, choc moja babska ciekawość .. echhh coz za brzydki nawyk ;)
Za kafle na pewno się chyce, jednak dla nie utrudniania sobie zycia zglebie wersje spolszczona ;p
Książę
03 marca 2005
łeee.... ja chce fotki zobaczyc! :> jestem ciekawy, co/kogo tez moglbym na nich ujrzec :>
03 marca 2005
pojedziecie, pojedziecie :)
03 marca 2005
mmmm sesja ;)... mam nadzieje że zapełnimy zdjęciami 10 płyt... DVD !! :D

co do wyjazdu wierzę że będzie ok :))).... -=Buszmen=-
03 marca 2005
szkoda ze fotki tylko dla was bo jestem ciekawa jak wygladasz :)
mtz
03 marca 2005
:)ja w ogole polecam Kafke,ale nie po niemiecku:)

Dodaj komentarz