Nasz "ROCZEK" :)
25 października 2004, 00:26
Po prostu nie mogę uwierzyć, że to już rok... Jak ten czas szybko leci :).
25 października 2003 r. ok. godziny 21 zdecydowaliśmy się z Sebastianem być razem :).
I była to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjęłam dotychczas w swoim życiu... A może wręcz najlepsza :). Jestem z NIM i dzięki NIEMU tak niewyobrażalnie szczęśliwa, że trudno to wyrazić słowami. Co więcej czuję, że z każdą chwilą uczucie między nami się umacnia, a nasz związek staje się coraz doskonalszy i dający coraz więcej satysfakcji i zadowolenia nam obojgu :). Nie potrafię już sobie wyobrazić życia bez mojego Kochania :).
Modlę się o to, żeby to trwało wiecznie...
Wiem, że Sebastian jest mężczyzną, z którym mogłabym i chciałabym spędzić całe życie...
Być razem na dobre i na złe, wspólnie przezwyciężać kryzysy i przeciwności losu, cieszyć się i podnosić nawzajem na duchu... Pragnę oddać mu całą siebie, urodzić jego (a raczej nasze) dzieci i... po prostu zestarzeć się u JEGO boku :).
Po raz pierwszy w życiu jestem całkowicie pewna tego, co czuję... I wiem, że w grę nie wchodzi żadne chwilowe zauroczenie, ale coś o wiele bardziej trwałego, głębokiego i wyjątkowego. Coś, co czuję po raz pierwszy w życiu, a o czego prawdziwości jestem całkowicie przekonana...
Kiedyś twierdziłam, że nie potrafię naprawdę kochać i że nigdy nie będę stuprocentowo pewna swoich uczuć. Teraz już wiem, że się myliłam.
I ta świadomość jest wspaniała :).
Kochanie, Ty wiesz, co do Ciebie czuję :*.
I zdajesz sobie sprawę z tego, że wszelkie słowa to za mało.
Kocham Cię jak nikogo innego na świecie – z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił.
Cokolwiek by się nie działo chcę, żebyś zdawał sobie z tego sprawę – nie zapominał o tym i nigdy w to nie wątpił. Bo nikt nie jest i nigdy nie będzie dla mnie tak ważny, jak Ty.
I nikt nigdy nie zastąpi Twojego miejsca w moim sercu i moim życiu.
Wierzę, że będziemy mieli okazję świętować jeszcze wiele naszych „roczków” :).
Wiara, Nadzieja, Miłość...
O tak :).
Właśnie tego potrzeba mi do szczęścia.
Dziękuję Ci, Koteczku :*.
Za wszystko, co mi dajesz, co dla mnie robisz i czego dzięki Tobie doświadczam.
Jesteś dla mnie wszystkim...
A nasza Miłość najpiękniejszą „rzeczą”, jaka spotkała mnie w życiu.
Dodaj komentarz