Miły telefon :)
31 marca 2004, 21:29
Jak miło jest usłyszeć niespodziewanie czyjś głos... Głos, którego tak długo się nie słyszało, a którego brzmienie cały czas się pamięta... Dziękuję, że zadzwoniłeś... Za to, że pamiętasz... Ja także cały czas o Tobie pamiętam i jestem przekonana, że nigdy nie zapomnę. Zadziwiające jest to, że minęło już prawie pół roku odkąd widzieliśmy się po raz ostatni. A przecież oboje mieszkamy we Wrocławiu... A jednak traktuję i uważam Cię za swojego Przyjaciela i mam nadzieję, że nie zmieni tego upływający czas. Kiedyś się spotkamy, na pewno. Wtedy, kiedy oboje będziemy mieli więcej czasu. A póki co pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za Twoją obecność na tym blogu... Za pamięć, uwagę i wszystkie miłe wspomnienia związane z Twoją osobą. A jest ich wiele :). Jesteś wyjątkowym człowiekiem o bardzo dobrym sercu i cieszę się, że miałam okazję Cię poznać :]. Tak wyrozumiałej osoby jeszcze nigdy nie spotkałam... I przepraszam Cię za to, co kiedyś zrobiłam...
PS. Nie ma to jak rozłączający co chwilę aparat telefoniczny :P.
Dodaj komentarz